Aktualności

Informacja
Kochani, spieszymy do Was z bardzo ważnymi informacjami. Przeczytajcie proszę ten post do końca.
Zbiórka publiczka, utworzona dla Naszego Mikołajka Leszczyńskiego i Stasia Wojciechowskiego, to duży sukces Wasz i Nasz
Pomagaliście Nam z całego serca uratować Naszego Wojownika 




W niedzielę została ona zakończona (zgodnie z prawem), dlatego też ZARZĄD FUNDACJI w porozumieniu z Mamą Mikusia podjął pewne decyzje, o których chcemy Was poinformować.
Niestety… Mikuś nie mógł wykorzystać tych pieniążków na swoje leczenie, bo wezwało Go niebo, bo założył Anielskie skrzydełka i postanowił już odpocząć, stając się najcudowniejszym Aniołem Stróżem Mamy i Taty .
Oj, ile my byśmy oddali, żeby został z Nami, żebyśmy mogli cieszyć się tym, jak dorasta, jak poznaje świat.. 

Pamięć w sercu pozostanie na zawsze 

Nie ma dnia żebyśmy nie myśleli o tym małym człowieku, który skradł Nasze serca.. widzę Jego uśmiech, Jego piękne oczka…Nie zadaję sobie już pytań “dlaczego”, modlę się o ukojenie bólu, jaki przeżywają Rodzice.
Mikuś jest Aniołkiem i pomaga innym..
Pieniążki zebrane dla Mikusia i Stasia w kwocie
44857.73 zł zostają rozdysponowane następująco:

–
7.500 zł to część Stasia, ktora oczekuje na niego na jego subkoncie.




Pieniążki rozdysponujemy pomiędzy Helenkę, Julianka i Pawła, zgodnie z celowością.
Miki z Nieba pomaga…zsyła dobro, daje innym nadzieję..nadzieję, która i w Nas żyła do ostatniego Jego ddechu…
Mikołajku, dziękujemy Ci za Twoją walkę, za to ile serc zjednoczyłeś, za to, ile ludzi zmobilizowałeś do odnalezienia w sobie dobra, dziękujemy Ci, dziękuję Ci i ja za to, że pojawiłeś się na mojej drodze, za Twój usmiech, który zostanie ze mną na zawsze. Opiekuj się Mamą, Tatą i wszystkimi, którzy za Tobą tęsknią i płaczą. Biegaj po niebieskich obłoczkach bez bólu i cierpienia i wyczekuj spotkania z Nami wszystkimi- ZE SWOJĄ WIELKĄ ARMIĄ POMOCNYCH SERC .
KOCHAMY CIĘ 





“Nie płacz kochana Mamo
Ja patrzę na Ciebie co rano.
Jak tylko oczka otworzę
I skrzydła anielskie rozłożę
To zaraz lecę do Ciebie
Pomimo, że jestem tu- w Niebie
Lecę, by Ciebie utulić,
Do serca mego przytulić
Głaskać Twe włosy rozwiane
I skleić serce złamane.
I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku co siadł na ramieniu.
W tatrach i szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko…
I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham – przy Tobie jestem
W zachodzie i wschodzie słońca
Ja będę z Tobą do końca…”
Ola i Emil.
admin
0